W dniach 28 i 29 listopada klasa 4 z wychowawczynią przebywała w niedalekiej Jodłówce Tuchowskiej na wycieczce integracyjnej. Pobyt w Domu Wczasów Dziecięcych rozpoczęliśmy zapoznaniem się z ośrodkiem oraz wszelkimi zasadami bezpieczeństwa obowiązującymi w nim. Przed kolacją udaliśmy się na siłownię, żeby potrenować i poruszać się nieco. Potem były zajęcia strzeleckie i każdy mógł się wykazać nie tylko celnością i bystrym okiem, ale przede wszystkim umiejętnością koncentracji i skupienia. Po pysznej kolacji było już z górki… Pan Jakub, zapoznał nas z tajnikami dobrego fotografowania i pokazał jak maluje się obrazy światłem, wrażenia były niesamowite. Następnie mieliśmy okazję potańczyć i poszaleć, żeby w miarę szybko…zasnąć ze zmęczenia. W piątek od rana odbywały się zajęcia mydlarskie, podczas których poznaliśmy tajemnice tworzenia naturalnych mydełek, które potem sami przygotowaliśmy dla najbliższych. Ciekawe okazały się również zajęcia cyrkowe, dzięki którym mogliśmy się przekonać jak wiele potrafimy, jeśli umiemy słuchać uważnie instrukcji i jesteśmy zaangażowani w trenowanie – byliśmy zdumieni, ile umiemy po niemal godzinnym treningu. Dla rozruszania zastanych mięśni zaproponowano nam zajęcia z dywanem interaktywnym – było wesoło i wspierająco. Po obiedzie spotkaliśmy się na zajęciach integracyjnych z psychologiem i choć podchodziliśmy do nich z rezerwą, wykorzystaliśmy czas do ostatniej sekundy, bawiąc się, śmiejąc i ucząc przebywania ze sobą. Wiele dowiedzieliśmy się o sobie nawzajem podczas tych zajęć. Niektórzy bardzo się otworzyli i pokazali z zupełnie nieznanej strony. Wszyscy wyjeżdżaliśmy niepocieszeni, że czas minął tak szybko…za szybko. Chcielibyśmy jeszcze wrócić do DWD w Jodłówce Tuchowskiej i przeżyć kolejne miłe, wspólne chwile, tym razem może w szerszym gronie.
ED