30 XI 2015r. odbyła się wycieczka do Oświęcimia oraz Krakowa. Zaczęła się nietypowo, gdyż jeden z uczestników zaspał, nikt jednak się temu nie dziwił, gdyż zbiórka była również o nietypowej godzinie, tj. o 3.50. Poczekaliśmy na zaspanego kolegę i kilkanaście minut po godzinie czwartej, już w pełnym składzie, ruszyliśmy w drogę. W wycieczce wzięli udział uczniowie klas: VI, I, II, III naszego gimnazjum i troje uczniów z GP w Gromniku oraz nauczyciele: Pani Jadwiga Gawełczyk, Pani Elżbieta Kwaśna oraz kierownik wycieczki- Pani Marta Pawlik- Włudyka.
W drodze, wbrew pozorom, nikt nie spał. Przecież była to doskonała okazja na rozmowy z kolegami i koleżankami. Dotarliśmy na miejsce za wcześnie, a ponieważ nie wpuszczono nas do muzeum, ten czas oczekiwania spędziliśmy w autobusie. Nie mogliśmy się doczekać, kiedy wreszcie wejdziemy do środka i zobaczymy oraz usłyszymy to, o czym zapewne nigdy nie zapomnimy.
Wreszcie nadeszła ta chwila. Wchodząc na teren Państwowego Muzeum Auschwitz- Birkenau, przeszliśmy szczegółową kontrolę bezpieczeństwa. Następnie zostaliśmy podzieleni na dwie grupy, otrzymaliśmy słuchawki, z kolei spotkaliśmy się z edukatorami i rozpoczęliśmy zwiedzanie miejsca, które stało się symbolem Holokaustu i nazistowskich zbrodni popełnionych na Polakach, Romach i innych. Na terenie obozu Auschwitz I naziści utworzyli pierwszy obóz dla mężczyzn i kobiet, tu miały miejsce pierwsze eksperymenty uśmiercania przy użyciu Cyklonu B, tu mordowali pierwsze masowe transporty Żydów, tu prowadzili pierwsze zbrodnicze eksperymenty na więźniach, tu wykonywali większość egzekucji przez rozstrzelanie, tutaj też mieścił się centralny areszt obozowy w bloku nr 11 dla więźniów z wszystkich części obozowego kompleksu, a także główna komendantura obozu i większość biur SS. Stąd władze obozowe kierowały dalszą rozbudową kompleksu obozowego. Bloki w muzeum zwiedzaliśmy w ciszy i zadumie. Wstrząsnął nami widok setek, a nawet tysięcy par butów należących niegdyś do więźniów, szczególnie tych najmniejszych. Widzieliśmy wiele naczyń, walizek, bo każdy myślał, że zostaje tylko przesiedlony. Niemcy magazynowali dosłownie wszystko: okulary, protezy, grzebienie, pędzelki do golenia, a nawet włosy! Nic nie mogło się zmarnować. Tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć! Słuszne są słowa George Santayana: „Kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie”. Przewodnicy pokazali nam także celę św. Maksymiliana Kolbe. Jednak największe wrażenie wywarł na nas pobyt w pomieszczeniu, gdzie znajdowały się krematorium i komora gazowa. Naszą uwagę przykuły dawne piece krematoryjne. Byliśmy również pod Ścianą Straceń i w bloku 11, zwanym blokiem śmierci. Tam oddaliśmy hołd zamordowanym, zapalając znicz.
Około godz. 10.00 przejechaliśmy z przewodnikami do muzeum Birkenau II w Brzezince. Wejście do niego stanowi ogromna brama wjazdowa, przez którą kiedyś przejeżdżały pociągi przywożące więźniów z całej Europy. Na terenie tego obozu mieliśmy możliwość zobaczyć pozostałości po barakach mieszkalnych i ruiny krematorium. Poznaliśmy także warunki, w jakich musieli żyć więźniowie. Zwiedzanie Birkenau II zakończyliśmy minutą ciszy przed Międzynarodowym Pomnikiem Ofiar Obozu, gdzie znajdują się tabliczki w 17 językach.
O godz. 14:00 pożegnaliśmy się z przewodnikami, wyjechaliśmy z Brzezinki do Krakowa- naszego drugiego celu wycieczki.
W Krakowie zwiedziliśmy Centrum Jana Pawła II oraz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Ostatnim celem naszej wycieczki była Wieża Widokowa przy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, która ma wysokość 77 m. Przeszliśmy 315 schodów, aby podziwiać panoramę Krakowa. Rozciągające się przed nami widoki zapierały dech w piersiach.
Bardzo podobała nam się niniejsza wycieczka, ponieważ pozwoliła nam zrozumieć, jak wielka tragedia dotknęła miliony niewinnych osób. Może nie do końca zrozumieć, bo trudno pojąc, że człowiek człowiekowi zgotował taki los, ale na pewno wycieczka była niezapomnianą lekcją historii. Tego typu wycieczki pozostają w pamięci na zawsze, dostarczają ogrom wrażeń, których nie może zapewnić żadna inna.