Wycieczka do Łowczówka to już tradycja naszej szkoły. W tym roku, już po raz 5., w doskonałych humorach, przy doskonałej pogodzie, 25 października o godzinie 8.45 wyruszyliśmy z Siemiechowa. Do Łowczówka udaliśmy się autobusem. Następnie przeszliśmy na cmentarz wojenny nr 171 – Łowczówek – zwany także Cmentarzem Legionistów Polskich w Łowczówku. Zapaliliśmy znicze na grobach legionistów, złożyliśmy kwiaty, później wspólnie pomodliliśmy się. Z kolei miała miejsce piękna lekcja historii wzbogacona wykładem pani Jadwigi Gawełczyk, która przybliżyła nam przebieg bitwy pod Łowczówkiem (stoczonej przez I- szą Brygadę Legionów walczącą po stronie Austro-Węgier z Rosjanami w  dniach 24-25 grudnia 1914r.)

Później pieszo przeszliśmy do Lichwina. Zatrzymaliśmy się- jak zwykle- w gospodarstwie agroturystycznym „Chata pod Wałem”. Zjedliśmy pyszne kiełbaski z grilla, aby nabrać siły na dalszą, jakże daleką, drogę. Poza tym mogliśmy zagrać w kręgle, pohuśtać się na huśtawkach lub w hamakach, zagrać w siatkówkę.

             Czas przeznaczony na rozrywkę szybko minął i trzeba było zbierać się do drogi. Trasę z Lichwina do Siemiechowa pokonaliśmy pieszo. Były pewne obawy, czy wszyscy dotrą o własnych siłach… Niektórzy mieli problemy z niewygodnymi butami, inni – z otartymi do krwi piętami, jeszcze innym brakowało już sił, jednego uczestnika użądliła osa, zaś jedna uczestniczka miała zbyt ciężki plecak, ale wszyscy podołali problemom i ok. godziny 14 – stej byliśmy przed szkołą, gdzie zmęczeni, ale zadowoleni rozwiązaliśmy grupę i udaliśmy się do domów na zasłużony odpoczynek.

Wycieczkę można zaliczyć do udanych. Był to czas wspólnie spędzony z kolegami, koleżankami, nauczycielami (p. Martą Pawlik- Włudyką, p.Jadwigą Gawełczyk) czas na rozmowy, bliższe poznanie się, zintegrowanie, ale też wartościowa chwila dla zdrowia i naszej kondycji oraz wspaniała lekcja historii. Cieszy fakt, że są stali uczestnicy tej wycieczki i biorą w niej udział każdego roku.