W dniu 27 V wybraliśmy się (oczywiście z Biurem Podróży „Niedźwiadek”) na kolejną dwudniową zagraniczną wycieczkę, tym razem do malowniczego, wyjątkowego i nietuzinkowego miasta – Budapesztu.
Uczestnikami wycieczki byli uczniowie klas: IV, V, VI, VII, VIII i 3 gim. wraz z opiekunami: P. Sylwią Hołdą, P. Robertem Krajem oraz P. Martą Pawlik- Włudyką.
Podczas niniejszego wyjazdu 48- osobowa grupa miała możliwość zwiedzenia wielu wspaniałych miejsc położonych zarówno w dawnej prawobrzeżnej Budzie jak i dawnym Peszcie oraz poznania historii Węgier wraz ze sławnymi postaciami, które wywodzą się z tego państwa lub miały wpływ na jego ukształtowanie.
Zwiedzanie tego jednego z najpiękniejszych miast Europy zaczęliśmy od Placu Bohaterów. W jego centrum stoi Pomnik Tysiąclecia, będący symbolem państwowości węgierskiej oraz umieszczony tu w latach 20-tych XX wieku Grób Nieznanego Żołnierza. Zobaczyliśmy również parlament, który jest niewątpliwie symbolem Budapesztu, a w dodatku jednym z największych budynków parlamentu na świecie. Dotarliśmy na Górę Gellerta (wzgórze o wysokości 235 metrów, nazwę zawdzięcza biskupowi Gellertowi, który właśnie tutaj miał zostać zamordowany przez pogan; według legendy spuszczono go ze szczytu w drewnianej beczce), z której mieliśmy możliwość podziwiać zapierającą dech w piersiach panoramę Budapesztu. Jednym z najciekawszych obszarów dzisiejszego Budapesztu jest Wzgórze Zamkowe, które zostało w całości wpisane na listę UNESCO. Główną atrakcją wzgórza jest Zamek Królewski nazywany również Zamkiem Buda. Udało nam się zobaczyć odprawę warty. To fantastyczny spektakl salutowania, marszruty i machania bronią. Na tyłach zamku znajduje się przepiękna fontanna przedstawiająca polowanie króla Macieja Korwina. Inną ważną atrakcją dzielnicy zamkowej jest Kościół Macieja, w którym odbywały się królewskie koronacje. Natomiast największym kościołem stolicy Węgier jest Bazylika św. Stefana. Wielką frajdą był dla nas rejs statkiem po Dunaju, podczas którego podziwialiśmy piękne zakątki węgierskiej stolicy. Nie sposób wyliczyć wszystkich atrakcji turystycznych, które zostały zaprezentowane podczas zwiedzania. Budapeszt nie bez powodu nazywany jest Paryżem Wschodu.
Zatrzymaliśmy się również w miasteczku Szentendre, gdzie zwiedziliśmy Muzeum Marcepanu, w którym obejrzeliśmy księżnę Dianę i Michaela Jacksona z marcepanu oraz różne postacie, rozpoczynając od węgierskich królów, a skończywszy na postaciach z bajek. Ponadto zakupiliśmy pamiątki i zjedliśmy przepyszne langosze. Posmakowało nam też tradycyjne węgierskie danie – gulasz wołowy. Węgierska kuchnia różni się znacznie od polskiej, ponieważ do potraw dodaje się dużo papryki, słodkiej jak i ostrej oraz ziół różnego typu.
Zarówno uczniowie jak i opiekunowie wrócili z wycieczki zmęczeni, ale z pewnością bardzo zadowoleni.
Zobaczyliśmy w czasie tych dwóch dni bardzo dużo, wiele dowiedzieliśmy się. Przekonaliśmy się, że to prawda, iż podróże kształcą. Jednego tylko chyba nigdy się nie nauczymy – języka węgierskiego, języka, który nie kojarzy się z niczym i jest bardzo trudny… No, może kilka słówek zapamiętaliśmy…
P-W