W dniach 20, 21 V 2014r. uczniowie klas: V, VI, I, II i III gimnazjum pod opieką: p. Katarzyny Kopek, p. Ireny Salamon, p. Małgorzaty Majki i p. Marty Pawlik- Włudyki wzięli udział w wycieczce turystyczno – krajoznawczej do Zakopanego. Wyjazd spod szkoły nastąpił o godzinie 6:45, a do stolicy Tatr zawitaliśmy o godzinie 9:00. Po krótkiej konsultacji z naszym przewodnikiem, mimo że wcześniej mieliśmy inne plany, podjęliśmy decyzję, że pójdziemy nad Morskie Oko. Mimo że trasa nie jest trudna do pokonania, niektórym dała się we znaki. Wszyscy jednak szybko zapomnieli o zmęczeniu, kiedy zobaczyli piękny widok roztaczający się wokół Morskiego Oka. Słońce, które oświetlało te niesamowite góry, śnieg i stawy u podnóża tworzyły niesamowitą aurę. Zabrakło nam słów, by mówić cokolwiek. Po odpoczynku i chwili zamyślenia ruszyliśmy w powrotną drogę. Tym razem było już łatwiej, nikt nie narzekał.
Pierwszego dnia zwiedziliśmy również Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach – miejsce, z którym nieodparcie kojarzy się postać Jana Pawła II. Mieliśmy okazję zobaczyć monumentalny ołtarz papieski na zewnątrz kościoła, a także pomnik naszego Wielkiego Rodaka przed wejściem do Sanktuarium.
Wieczorem udaliśmy się do pensjonatu „Pokoje u Hani” w miejscowości Bańska Niżna, z okien którego można było podziwiać piękne widoki górskie. Po chwili odpoczynku, rozpakowaniu się, udaliśmy się na obiadokolację. Później był czas na rozmowy, grę w piłkę nożną, koszykówkę, piłkarzyki, oglądanie telewizji… Aż do godziny 23:00, kiedy wszyscy mieli być w swoich pokojach, gdyż od tej pory obowiązywała cisza nocna. Po jednej nieudanej próbie wyjścia z pokoju, nikt nawet nie próbował zakłócić ciszy nocnej, gdyż było oczywiste, że panie opiekunki trzymają „rękę na pulsie” i czuwają.
Drugiego dnia przemierzyliśmy Dolinę Kościeliską – drugą co do wielkości dolinę po polskiej stronie Tatr – pod tym względem ustępuje miejsca jedynie Dolinie Chochołowskiej. Dolina Kościeliska jest prawdziwym arcydziełem Matki Natury. Przez dolną jej część przepływa Potok Kościeliski, a górną tworzą krystaliczne skały o zbójnickich kształtach i nazwach. Rwące górskie potoki w Dolinie Kościeliskiej, płynące w skałach, wyżłobiły większe i mniejsze szczeliny, które na przestrzeni lat zmieniły się w jaskinie. My zwiedziliśmy Jaskinię Mroźną. To jedyna oświetlona jaskinia w polskich Tatrach. Jej przejście zajęło nam ok. 30 minut.
Następnie zwiedziliśmy Muzeum Przyrodnicze TPN. Obejrzeliśmy wystawy związane z przyrodą, geologią, hydrologią i historią Tatr. Największe zainteresowanie wzbudziły wypchane zwierzęta różnych gatunków zamieszkujących Tatry. Warto podkreślić, że żadne z prezentowanych zwierząt nie zostało uśmiercone specjalnie w celu umieszczenia w ekspozycji. Zmarły one w sposób naturalny – niektóre z kozic spadły razem z lawiną, jeden z niedźwiadków został zabity przez dorosłego niedźwiedzia, inny uległ wypadkowi drogowemu…
Kolejnym punktem programu było obejrzenie skoczni narciarskich, głównie Wielkiej Krokwi – największej w Polsce.
Następnie udaliśmy się na Cmentarz Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku. Jest to jeden ze słynniejszych cmentarzy w Polsce. Są tu pochowane wybitne osoby zasłużone dla Zakopanego. Wszyscy z ciekawością wysłuchali opowieści pana przewodnika o gawędziarzu Sabale, skoczku narciarskim Stanisławie Marusarzu i wielu innych sławnych postaciach. Jednak najdłużej zatrzymaliśmy się przy grobie Kornela Makuszyńskiego – autora „Przygód Koziołka Matołka” czy „Szatana z siódmej klasy”.
Niezapomnianą atrakcją był dla nas przejazd kolejką linowo – terenową na Gubałówkę. Pogoda nam sprzyjała, więc ze szczytu mogliśmy podziwiać wspaniałe górskie widoki.
Nasz pobyt w Zakopanem zakończyliśmy spacerem po Krupówkach i zakupieniem pamiątek.
Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że wycieczka była udana i pełna wrażeń. Można było zwiedzić wiele ciekawych miejsc, dużo się nauczyć, mile spędzić czas w gronie koleżanek, kolegów i nauczycielek. Nie bez znaczenia jest też to, że ta wycieczka to był przede wszystkim aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu. Śmiało można stwierdzić, że ta wyprawa to była „uczta” zarówno dla ciała jak i ducha.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z wycieczki